Cieszy nas fakt wykupienia obiektu z rąk prywatnego przedsiębiorcy i przeznaczenia go na miejsce pamięci. Jednak koncepcja zaprezentowana w postaci klipu na spotkaniu w dniu 20 marca br. wydaje się chybiona. Za duży nacisk położono na promocję walorów miasta, a za mało miejsca na aspekty historyczne dotyczące dramatycznych wydarzeń okresu okupacji hitlerowskiej.
Społeczeństwo Podhala oczekuje obiektu jednoznacznie kojarzonego z miejscem kaźni i bohaterskiej walki Polaków w czasie II wojny światowej. Dlatego konieczne jest należyte upamiętnienie więzionych w „Palace” Kurierów Tatrzańskich, patriotów Konfederacji Tatrzańskiej z Naczelnikiem Augustynem Suskim na czele , żołnierzy ZWZ – AK oraz członków podziemia antykomunistycznego prześladowanych przez NKWD. To upamiętnienie nie może być zepchnięte do samych piwnic (sic!)
Ultranowoczesna kawiarnia widokowa zupełnie nie pasuje do tego miejsca, albowiem odwraca uwagę od sprawy najistotniejszej. Tak samo wprowadzanie elementów prezentacji „trendów rozwojowych miasta” zaciemnia ideę przewodnią muzeum męczeństwa. Zdajemy sobie sprawę, że budynek jest spory i trzeba go jakoś zagospodarować, tym nie mniej należy to uczynić w taki sposób, by każdy odwiedzający to miejsce wiedział, że wchodzi do miejsca kaźni - takiego zakopiańskiego Auschwitz , a nie do nowoczesnego biura promocji miasta, gdzie można napić się dobrej kawy.
„Porozumienie Orła Białego”, które przez wiele lat organizowało manifestacje przed budynkiem „Palace” w rocznicę aresztowania przez gestapo Augustyna Suskiego (vide fotogaleria w załączonym egz. kwartalnika „Na Placówce” oraz na naszej stronie internetowej) oczekuje, iż ta wybitna postać - obok pozostałych działaczy KT tutaj więzionych i torturowanych - choćby mjr. Edwarda Got Getyńskiego, Tadeusza Popka czy Jana Dzielskiego - znajdzie swoje godne miejsce w muzeum. Nie sposób bowiem przecenić znaczenia Konfederacji Tatrzańskiej. Była to organizacja budowana od podstaw przez polskich górali – patriotów, którzy zablokowali i skompromitowali całą akcję Goralenvolku. Oni uratowali honor górali.
Proponujemy rozważyć pomysł przeznaczenia pewnych większych powierzchni – może nawet pięter - poszczególnym grupom godnym upamiętnienia: Kurierzy Tatrzańscy, Konfederacja Tatrzańska, dalej ZWZ- AK, podziemie antykomunistyczne. Naturalnie należy wspomnieć o Goralenvolku i tutaj od razu zaznaczyć doniosłą rolę jaką tutaj odegrała Konfederacja.
Wojciech Orawiec - Przewodniczący POB