Dzisiejszy dzień jest wielkim sukcesem Kresowian i ich potomków oraz wspierających ich ludzi Dobrej Woli. Możemy wszyscy nawzajem sobie pogratulować. Następnym krokiem winno być przyjęcie ustawy, która zabraniałaby na polskiej ziemi gloryfikacji OUN-UPA, tak jak zabroniona jest gloryfikacja SS, Gestapo i NKWD.
Do tej pory dzień 22 lipca kojarzył się z komunistycznym świętem, opartym na zafałszowanej historii. Od dziś natomiast kojarzyć się będzie z przełamaniem kłamstwa i przemilczenia w sprawie ludobójstwa na Wołyniu, Polesiu i Lubelszczyźnie oraz w Małopolsce Wschodniej. Sejm RP, a parę dni wcześniej Senat, przyjął bowiem uchwałę oddającą część ofiarom wspomnianego ludobójstwa, które na Polakach i obywatelach polskich innej narodowości (czyli m.in. na Żydach, Czechach, Ormianach i sprawiedliwych Ukraińcach) dokonali zbrodniarze z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii oraz SS Galizien i ukraińskich organizacji kolaboranckich.
Przyjęta uchwała nie jest niestety ustawą i ma pewne mankamenty, ale jest jednak krokiem milowym w upamiętnieniu bezbronnych ofiar,które wymordowane zostały w barbarzyński sposób. Po pierwsze dlatego, że Sejm nazwał ludobójstwo po imieniu, bez uciekania się do zakłamanych formułek, jak np. "czystki etniczne o znamionach ludobójstwa". Vide: uchwała z 12 lipca 2013 r., która pod naciskami prezydenta Bronisława Komorowskiego i szefa "Gazety Wyborczej" Adama Michnika przyjęta została głosami Platformy Obywatelskiej i Ruchu Palikota. Po drugie, dzień 11 lipca (a nie 17 września jak chcieli tego niektórzy politycy) został ogłoszony Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich. Po trzecie, w uchwale wyraźnie zaznaczono, że zdecydowana większość ofiar to polscy chłopi, co zadaje kłam banderowskiej propagandzie, która chce wmówić, że masowe mordy były "walką klasową z polskimi panami". Po czwarte, ważne jest to, że z projektu usunięto stwierdzenie o "bratobójstwie", które za wszelką cenę starał się wprowadzić postkomunista Marcin Święcicki (dawniej Komitet Centralny PZPR, później UD-UW, a teraz prominentny polityk PO).
Wielki szacunek dla posła-sprawozdawcy Michała Dworczyka oraz 432 posłów, którzy pomimo różnic politycznych głosowali wspólnie za przyjęciem uchwały. Nie było, co jest bardzo ważne, żadnego głosu sprzeciwu, choć z powodu skandalicznego działania posła Jerzego Meysztowicza z Nowoczesnej nie doszło do przyjęcia uchwały przez aklamację. W sumie było tylko 10 głosów wstrzymujących (3 osoby z PO i aż 7 z Nowoczesnej). Wstrzymało się też kilku innych posłów jak np. Stefan Niesiołowski (PO) oraz Jacek Protasiewicz. Michał Kamiński i Stanisław Huskowski (wyrzuceni niedawno z PO, ale za inne "grzechy"). (…)
Dzisiejszy dzień jest wielkim sukcesem Kresowian i ich potomków oraz wspierających ich ludzi Dobrej Woli. Możemy wszyscy nawzajem sobie pogratulować. Następnym krokiem winno być przyjęcie ustawy, która zabraniałaby na polskiej ziemi gloryfikacji OUN-UPA, tak jak zabroniona jest gloryfikacja SS, Gestapo i NKWD.
W jedności siła! Tak trzymać!
Porozumienie Orła Białego - na miarę swoich możliwości - od wielu lat walczyło o należyte upamiętnienie ludobójstwa ukraińskiego. Niektóre ważniejsze nasze inicjatywy:
Uroczystości w Zakopanem przed Palace, z przypomnieniem Rzezi Wołyńskiej: styczeń 2010;
Udział POB w manifestacji 70. rocznicy Rzezi Wołyńskiej w Warszawie: lipiec 2013;
Apel do klubów parlamentarnych “Bandera Stop”: luty 2014;
XX Światowy Kongres Kresowian Jasna Góra - lipiec 2014 -Przewodniczący Wojciech Orawiec i płk. rez. WP Dariusz Raczkiewicz wygłaszają "Apel w sprawie utworzenia szerokiego frontu Środowisk Kresowych RP" , który był wstępem do powołania Związku Organizacji Kresowych w Warszawie.Są to tylko najważniejsze działania „POB" w tej sprawie, brak miejsca by wymieniać wszystkie drobniejsze inicjatywy.
BiP. Źródło: blog ks. Isakowicza Zaleskiego, internet.